Siedzę z drineczkiem w ręku , dzieciaki na górze śpią żona u koleżanki a ja mam wyrzuty sumienia przez tego Drina że o dzieci nie dbam...
co takie dzbany mają w głowach ?
taaa... noże masz naostrzone?Siedzę z drineczkiem w ręku , dzieciaki na górze śpią żona u koleżanki a ja mam wyrzuty sumienia przez tego Drina że o dzieci nie dbam...
co takie dzbany mają w głowach ?
..u koleżanki ?
To jest typowe zachowanie końcowego etapu ataku epilepsji. Babka prawdopodobnie złapała typa „w trakcie” dlatego dla jego bezpieczeństwa go nie kładzie, dopiero po wszystkim kładzie go na glebie jak mija zesztywnienie.