18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
topic

Obrady parlamentu Wenezueli

~Bambi~ • 2013-05-01, 08:52
Żywiołowa dyskusja :amused:



Pener

2013-05-01, 09:05
jak na łudstokach pod sceną

grzybek507

2013-05-01, 09:28
Mocne argumenty panowie mają po prostu :)

pacholl

2013-05-01, 10:11
Walczą o swoje racje, a nie jak te p*zdy w polskim cyrku na wiejskiej.

pa...........ny

2013-05-01, 10:13
A pan przez mikrofon jeszcze wyzywa policję, 10 sekunda "el la k***a de polis" :amused: , samowolka :jezdziec: .

Koniec Świata

2013-05-01, 10:35
Prawica się napie**ala między sobą, a lewica nagrywa, robi zdjęcia i wrzuca do neta.

PyskatySkurwiel

2013-05-01, 11:38
Chciałbym widzieć, jak u nas się komuchy po gębach tłuką. Morda mi się cieszy na samą myśl :D

Koniec Świata

2013-05-01, 11:59
PyskatySk***iel napisał/a:

Chciałbym widzieć, jak u nas się komuchy po gębach tłuką. Morda mi się cieszy na samą myśl :D



U nas nie ma już żadnych komunistów. Są jedynie makiaweliści, którzy potrafili się ustawić w poprzednim ustroju i potrafią w aktualnym.

~Conscribo

2013-05-01, 12:10
Koniec Świata napisał/a:



U nas nie ma już żadnych komunistów. Są jedynie makiaweliści, którzy potrafili się ustawić w poprzednim ustroju i potrafią w aktualnym.


a ja bym np Millera nazwał czerwonym starym komuchem bez krzty honoru, a nie makiawellistą

Ogólnie bym go dużo gorzej nazwał, ale sobie daruję :P

Jackyll

2013-05-01, 13:50
Toż to lepsze od naszego KSW :D

Prometheus_Coprophagus

2013-05-01, 13:54
Skoro Bambi~ wrzucił film, to ja wrzucę opis. ;)

Cytat:

Wenezuelscy deputowani dotkliwie pobili się we wtorek w parlamencie w czasie gorącej sesji powiązanej ze sporem dotyczącym niedawnych wyborów prezydenckich. - Te rany dodają nam sił - mówił w telewizji zwolennik Henrique Caprilesa Radonskiego, który o włos przegrał ostatnie wybory.
Opozycja twierdzi, że 11 jej reprezentantów zostało zaatakowanych i rannych, gdy protestowali przeciw środkom niepozwalającym im na wystąpienie po tym, jak odmówili uznania zwycięstwa wyborczego Nicolasa Maduro.

Przedstawiciele partii rządzącej o wszczęcie awantury na sali obrad oskarżyli - jak to ujęli - "faszystów" z opozycji.

Maduro, którego zmarły w marcu przywódca Wenezueli Hugo Chavez wyznaczył na swego następcę, w wyborach z 14 kwietnia otrzymał 50,8 proc. głosów. Jego rywal Henrique Capriles Radonski dostał 49-proc. poparcie.

- Mogą nas pobić, zamknąć, zabić, ale i tak nie sprzedamy naszych zasad - powiedział lokalnej telewizji opozycyjny parlamentarzysta Julio Borges. - Te rany dodają nam sił - mówił, ukazując zadrapaną i pokrwawioną twarz.

Prywatna stacja telewizyjna Globovision twierdzi, że od jednego z deputowanych otrzymała nagranie ukazujące bójkę w parlamencie.

A dziś w stolicy Wenezueli przy okazji 1 maja spotykają się dwa pochody: jeden prorządowy, drugi - opozycyjny. Obserwatorzy zwracają uwagę, że to także grozi otwartym konfliktem obu obozów.

Od dnia głosowania doszło do wielu incydentów. Co najmniej osiem osób zginęło w czasie zamieszek towarzyszących powyborczym protestom, władze aresztowały też wiele osób, co opozycja nazywa falą powyborczych represji.

Maduro oskarżył opozycję o przygotowywanie zamachu stanu.



Źródło: http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,114871,13836818,Wenezuelscy_deputowani_dotkliwie_pobili_sie_w_parlamencie.html

Marxe

2013-05-01, 14:19
widze, że tam się nie pie**olą i pokazali co sądzą o rządzie :)

Koniec Świata

2013-05-01, 15:11
Conscribo napisał/a:


a ja bym np Millera nazwał czerwonym starym komuchem bez krzty honoru, a nie makiawellistą

Ogólnie bym go dużo gorzej nazwał, ale sobie daruję :P



Nazywaj go jak chcesz, ale w Polsce komunistów to masz zaledwie garstkę i raczej żaden nie siedzi w sejmie. U nas przyjęło się nazywanie komuchem każdego kto sprawował jakiś ważny urząd w PRL, dobrze się wtedy ustawił, albo każdego kto ma nieprawicowe poglądy. W Stanach bardziej radykalni republikanie komunistami nazywają demokratów.

Tacy ludzie jak Miller to cwaniacy, którzy potrafiliby się ustawić w każdym ustroju, bez względu na poglądy. Facet po prostu słusznie zdaje sobie sprawę, że partie i rządy nie są wieczne i robi tak żeby zawsze być na wierzchu. Nawet w PiSie masz ludzi, którzy za PRL wygłaszali tyrady na cześć socjalizmu, a teraz są wielkimi antykomunistami. Każda luka na scenie politycznej musi być wypełniona.