Wiadomo, że ludzie uczestniczący w KODach nie chcieli zmian ustrojowych. Wiadomo że w większości są dziećmi/wnuczętami osób którym już od czasów powojennych byli przy korycie. Pomysłodawcą i twarzą KODu jest Mateusz Kijowski - człowiek niby z przypadku. Czy w jego przypadku znowu sprawdzi się powiedzenie że trzecie pokolenie UB walczy z trzecim pokoleniem AK? Oto kim był dziadek naszego "Pana nikt":
OK jedna jaskółka wiosny nie czyni...Poczytajmy więc o bracie ojca
Dalej już nie chce mi się wklejać. Aktorzy filmowi, operatorzy, działacze polityczni. Oto kogo broni KOD.
Moderacji proszę o nieumieszczanie tematu w zbiorczym, może komuś przybędzie oleju do głowy i przestanie machać flagą w obronie demokracji.
Wydawałoby się, że to absolutnie podstawowe sprawy, ale faktycznie w dzisiejszych czasach kompletnego zidiocenia trzeba ciągle o tym przypominać.
Dawne czasy komuny to podobno przeszłość, tak przynajmniej z każdej strony wmawiają ludziom różne "autorytety".
Jednak wystarczy tylko troszkę poskrobać żeby się przekonać że pod cienką warstwą dalej w najlepsze trwa PRL.
Tu program TV z roku 93.
Może nie jest to w całości jakieś super ciekawe ale od 7:30 to szczególnie ważne.
Tak tak dekomunizacja i lustracja jest dla Michnika gorsza od Hitlera !!!