NSX...piękna sprawa. Ale gdy zobaczyłem babkę grającą w kółko to samo na klawiszach to skojarzenie miałem tylko jedno... Miałem obciąć ale to byłaby profanacja
al...........10
2012-10-27, 01:35
A idź, panie, z takim tym...
Cytat:
W ostatnich latach produkcji cena nowego samochodu w polskim salonie Hondy zaczynała się od kwoty ok 620 tys. zł.
Na allegro widziałem jedną - rocznik 95, cena 250000zł. To ja dziękuję bardzo, wolę Mazdę MX-5, która prowadzi się cudnie, a przy tym jest dostępna dla przeciętnego człowieka.
za 250 tysięcy jest honda nsx ale z przebiegiem 11 tysięcy kilometrów, czyli na dobrą sprawę ledwo silnik jest dotarty. Była druga niedawno, za 150 tysięcy, a poza tym według mnie nsx to nie jest auto do popisywania się, j***nia po piździe stojąc na czerwonym czy robienia dziur w wydechu, bo to nie jest auto dla wieśniaków.
auta lat 90 - tych nie mają duszy! Racja! Ople Vectry, VW Golfy, Peugeoty 206, Fiaty Punto.... auta niemasowe mają dusze niezależnie od roku produkcji, niezależnie od silnika etc, etc
Samo to, że ten samochód jest ciężko dostępny już dużo mówi o tym aucie. Niestety mentalne wieśniaczki w pierdzących golfach IV liczących sekundy na prostej nigdy nie zrozumieją zajebistości NSX