Tym samym tokiem:

Paul Walker => Paweł Chodzik => jechał a nie szedł => chciał oszukać przeznaczenie => Xenu go ukarał => za Xenu stoją Illuminati => za Illuminati stoją CIA => za CIA naprawde stoi KGB => uderzył w drzewo i wybuchł => Smoleńsk, k***A!

Co by nie było szkoda typa, spoko aktor z niego był i jak się przypomni serie The fast and the furious to smutno się robi.

niezły z Ciebie sadol jak na fanpage`u Górniakowej przesiadujesz

@up Ślepa czy czytać nie umiesz? Przeto widać wyraźnie na screenie (i w opisie też jak byk), że wpis Edzi udostępniła jakaś stronka o tematyce motoryzacyjnej, którą autor postu miał zalajkowaną

Co do samej teorii Edyty to się nie wypowiadam, ponieważ nawet nie posiadam (i nie chcę posiadać) prawa jazdy, więc tym bardziej nie będę się mądrzyć na temat anatomii samochodu którym rozbił się Walker, ale Edytce radziłabym usunąć się ze sceny raz na zawsze - nagrywa swoją spuchniętą i czerwoną twarz jak ryczy po śmierci swojego menadżera, dekoruje spaloną tęczę kwiatami, broni Gronkiewicz-Waltz i teraz to... Nie ma to jak nic nowego nie nagrywać i próbować lansować się na siłę.

Paul Wanker umar to umar na h*j drążyć temat

Serio prawie wszyscy nie zauważyliście w tym wpisie Edzi ironii? Przecież k***a jednoznacznie widać, że sobie robi jaja z szumu dookoła Walkera i ze Smoleńska...
I za to właśnie stawiam piwo.

Tak więc ci co sapią i nie zrozumieli są jeszcze mniej rozgarnięci niż Edyta, która akurat w tym momencie pokazała, że ma dobre poczucie humoru.

Górniak jaka jest, taka jest, ale może to trol?

Ja tam nie wiem czy to ważne, ale tam zginął jego doradca finansowy, który wsiadając z Walkerem do tego samochodu, powierzył mu swoje życie i to on jest jedyną ofiarą tego wypadku. Walker chciał zaszpanować, jaki to on jest zajebisty kierowca. Pewnie zdawało mu się (żeby nie napisać "myślał"), że to, co wychodzi na blueboxie w studio, to na pewno uda się też na drodze. Szkoda, że nie próbował latać jak Superman. Jakby zastrzelił swojego doradcę, a potem popełnił samobójstwo, to nikt by się z nim nie pie**olił - morderca i koniec. A że zginął w samochodzie, to łzy rozpaczy, jakby co najmniej nowego mesjasza ukrzyżowali.

Ja tam nie znoszę górniaczki od momentu jak się dowiedziałem że gdy reporter (nie pamiętam dokładnie więc nie powiem który) umówił się z nią na wywiad to zadzwoniła do jego redakcji i odmówiła wywiadu bo:
luźny cytat: "Nie wyczułam jakiegoś specjalnego entuzjazmu w jego głosie na moją zgodę"

Jak dla mnie to takie własnie pieprzone księżniczki powinni się utylizować albo cos...

Tak to jest jak Ed bierze sie za myślenie bez Edd'a i Eddy'ego

jedyna różnica między jej wypocinami a waszymi to taka że waszych nikt nie czyta

@up Ale Ty czytasz. A własnie do takich jak Ty kierujemy nasze wypociny.

Coś czuje, że niedługo wyjdzie że go kartony zaatakowały, co spowodowało uderzenie w "przypadkowo" stojące tam drzewo.


PS: Walker nie prowadził auta.