Patent ma to do siebie, że musi być zgłoszony zanim gdziekolwiek się pojawi. A co do pomysłu to pewnie oparty o kilka kamerek, nada się jedynie przy wolnej jeździe i to na lekko zwilgotniałej nawierzchni. Przecież to zaraz się ubrudzi i nawet jak jest jakieś czyszczenie tego to wiadome że będzie zarysowane po jakimś czasie. To tak jak z tymi czujnikami w zderzakach, mniej by kosztowało nas 20 razy wymienić zderzak niż raz to ustrojstwo. Jestem za rozwojem, ale nie bzdurnym. Podziwiać to można Porsche którego autka 911 GT3 spalają mniej niż większość aut na rynku a moc ogromna. Kupią to jacyś goście które i tak tego używać nie będą tylko dla szpanu.
Ale o co chodzi? Bo tak oglądam filmik drugi raz i widzę tylko jak wjeżdżają pod pagórek, wszystko w kamerce i tam jakieś stopnie pokazane. Czym ma być ten wynalazek? Czemu służyć?
ch*j a nie patent. Po prostu brak umiejętności szofera i wspomaganie się jakimiś systemami. Nie ma to jak brutalne 4x4 które nie wybacza błędów, a za błędy karci odpowiednio
Ja nie rozumiem po ch*j Wy piszecie o jakiś hamulcach górskich, czy innych systemach pozwalającym waszym super ultra golfą wyjeżdżać pod górkę i z górki. Jak w tym filmie chodzi o system kamer i czujników które tworzą 'podgląd' podłoża i przednich kół O_o
Ale Wy oczywiście nie czytaliście wstępu filmiku bo po co...
