18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
topic

Nocna zmiana

~_Yarko_ • 2023-04-25, 11:38
Robota z dodatkiem za uciążliwe warunki pracy.


Siriuz

2023-04-25, 11:48
Ludzie bez prawka zwykle nie mają pojęcia jak wygląda widoczność nocą na mokrej jezdni

darek1234

2023-04-25, 11:56
Siriuz napisał/a:

Ludzie bez prawka zwykle nie mają pojęcia jak wygląda widoczność nocą na mokrej jezdni



I w drugą stronę: jakim tumanem trzeba być, żeby nie widzieć gościa na oświetlonej jezdni

danielusx25

2023-04-25, 11:57
trzeba być p*zda żeby przy tak niewielkiej prędkości nie zachamować lub odbić w prawą stronę chyba że typ jedzi bez klocków hamulcowych albo to jakaś baba jechała tym bardziej że typ miał na sobie kamizelke odblaskową

dżonyłojlker

2023-04-25, 12:02
Sami k***a mądrzy, a tu przecież doszło do potrącenia ruSSkiego kaCCCPa, więc trzeba się radować.

Siriuz

2023-04-25, 12:09
darek1234 napisał/a:

I w drugą stronę: jakim tumanem trzeba być, żeby nie widzieć gościa na oświetlonej jezdni



O tym właśnie mówię. Jakbyś kiedyś ktoś Ciebie wiózł nocą po deszczu o spróbuj popatrzeć sobie co widzi kierowca.
Zresztą na tym filmie w prawym górnym rogu jest zapowiedź.

danielusx25 napisał/a:

trzeba być p*zda żeby przy tak niewielkiej prędkości nie zachamować lub odbić w prawą stronę chyba że typ jedzi bez klocków hamulcowych albo to jakaś baba jechała tym bardziej że typ miał na sobie kamizelke odblaskową



Panu natomiast zalecam poproszenie kolegi, który ma samochód o zademonstrowanie skuteczności hamowania na mokrej jezdni.

Bartvons

2023-04-25, 12:15
Siriuz napisał/a:

O tym właśnie mówię. Jakbyś kiedyś ktoś Ciebie wiózł nocą po deszczu o spróbuj popatrzeć sobie co widzi kierowca.
Zresztą na tym filmie w prawym górnym rogu jest zapowiedź.
Panu natomiast zalecam poproszenie kolegi, który ma samochód o zademonstrowanie skuteczności hamowania na mokrej jezdni.



Dokładnie. W nocy w mieście w deszcze jedynie co widac to masa roznuch odblaskow. Taki np. Jaki ten pie**olniety debil na drodze

JanPapież3

2023-04-25, 12:17
darek1234 napisał/a:

I w drugą stronę: jakim tumanem trzeba być, żeby nie widzieć gościa na oświetlonej jezdni


:
a z jeszcze innej strony: włazi jak święta krowa na jezdnie i zaskoczony że go samochód pie**olnął.

turor

2023-04-25, 12:18
Bartvons napisał/a:

Dokładnie. W nocy w mieście w deszcze jedynie co widac to masa roznuch odblaskow. Taki np. Jaki ten pie**olniety debil na drodze



Na tych lekcjach tez na wagarach byłeś ?

Zulu-Gula

2023-04-25, 12:18
Na nocnej zmianie poczuł moc w dupie. :lol:

Jarema_W

2023-04-25, 15:14
darek1234 napisał/a:

I w drugą stronę: jakim tumanem trzeba być, żeby nie widzieć gościa na oświetlonej jezdni



Bo droga jest do jeżdżenia samochodem/moto/rowerem i czym tam jeszcze pozwalają jeździć, a nie do spacerów jakiegoś zjeba.
Mam wrażenie, że jesteś z tego podgatunku człowieka co to swoje zderzenie z np. drzewem, tłumacz policji: " To wina drzewa, bo ja przecież trąbiłem!"

darek1234

2023-04-25, 23:57
Siriuz napisał/a:

O tym właśnie mówię. Jakbyś kiedyś ktoś Ciebie wiózł nocą po deszczu o spróbuj popatrzeć sobie co widzi kierowca.
Zresztą na tym filmie w prawym górnym rogu jest zapowiedź.
Panu natomiast zalecam poproszenie kolegi, który ma samochód o zademonstrowanie skuteczności hamowania na mokrej jezdni.



Jeździłem tysiące km na miesiąc, nadal dużo jeżdżę i wiem jak to robić. Dziecko też byś przejechał, bo deszcz, ślisko i trzeba zapie**alać z telefonem na ryju?

Jarema_W napisał/a:

Bo droga jest do jeżdżenia samochodem/moto/rowerem i czym tam jeszcze pozwalają jeździć, a nie do spacerów jakiegoś zjeba.
Mam wrażenie, że jesteś z tego podgatunku człowieka co to swoje zderzenie z np. drzewem, tłumacz policji: " To wina drzewa, bo ja przecież trąbiłem!"



Przejechałem autami jakieś 1,5 ml km i nigdy nie musiałem tłumaczyć się policji. Z niczego

Siriuz

2023-04-26, 13:35
darek1234 napisał/a:

Jeździłem tysiące km na miesiąc, nadal dużo jeżdżę i wiem jak to robić. Dziecko też byś przejechał, bo deszcz, ślisko i trzeba zapie**alać z telefonem na ryju?
Przejechałem autami jakieś 1,5 ml km i nigdy nie musiałem tłumaczyć się policji. Z niczego



Stary mitoman :D