Teraz tacy mądrzy, ale przez 30 lat mogli dochodzić swoich praw jak facet żył a teraz nagle pamięć im wróciła, tak samo jak hamerykańskim celebrytokom.
Nie wiem czy ten klecha ich macał czy r*chał, ale w ostatnim czasie ten sposób dyskredytowania kogoś stał się strasznie modny.
A już najlepszym przykładem był ten kandydat od Trumpa na jakiegoś tam gościa do sądu najwyższego, jak mimo to wygrał to laska się przyznała, że nigdy go nie spotkała.
Staliny i Leniny nie były tak spolegliwe.
Jakie nie były?
pomijając kwestię tego pomnika, to patrząc na chłopa grubo po trzydziestce (tego w okularach) w takich k***a pedalskich spodniach z dziurami i w łatki to się nóż w kieszeni otwiera. Widac z daleka ze cwe*, ch*j i menda spoleczna.