Pewnie hamowało mu tylko przednie lewe koło... wiem coś o jeździe na prawie jak sprawnych hamulcach.
(Już wymieniłem wszystko pare miesięcy temu i pomimo ceny było warto)
Chłopcze, a słyszysz charakterystyczne dźwięki tłukących zaworów na pompie ABS? dlatego mógł skręcać i próbować uniknąć kolizji.... Ponadto wymieniłeś wszystko? tzn co? pompę, serwo, przewody, reduktor klocki, zaciski, tarcze? nie sądzę poza tym nigdy nie lapie tylko jedno koło... jak wiadomo w kazdym aucie instalowane są hamulce dwu obiegowe... nie działa to tak jak większość ludzi myśli. Jeśli jeden obieg jest nieszczelny to hamuje przednie lewe koło i prawe tylnie lub prawe przednie i lewe tylnie. Wlasnie w celu zapobieżenia efektu ściągania w przypadku niesprawności jednego z obiegów.
Ewidentna wina kierowcy skutera,którego można zauważyć w 0:05 - 0:07. Gdyby nie jego agresywny styl jazdy,postura jaką prezentował oraz wręcz rażąca w oczy kamizelka odblaskowa to do niczego by nie doszło. Po głębszej analizie stwierdzam,że kierowca skręcającego samochodu zapatrzył się na dzieło sztuki jakim jest skuter i nie ocenił prawidłowo sytuacji podejmując ryzyko lewoskrętu. Tak właśnie doszło do wypadku,a wszystko przez motocyklistę,jak zwykle! Tak więc drodzy uczestnicy ruchu drogowego,rozglądajcie się - oni już tam są!