@up moim zdaniem oni zajebiście szanują życie, bo zamiast spędzać je przed kompem wolą spróbować zrobić coś kozackiego i nawet jeśli im to nie wyjdzie i się połamią to w końcu dojdą do siebie, spróbują jeszcze raz i w końcu im się uda
Po przerwaniu rdzenia kręgowego nie dochodzisz do siebie, matka musi cię kąpać, podcierać ci dupę i ubierać w ulubionego full capa z logo Monster Energy Drinks.
Wróć jak będziesz starszy i wylejesz gówno z głowy.
To samo może Cię spotkać na przejściu dla pieszych, w domu, na basenie. Fakt, prawdopodobieństwo zdecydowanie mniejsze, ale każda aktywna pasja/sport to narażenie na kontuzje lub kalectwo. Jednak gdyby nie one, życie byłoby nadzwyczaj nudne.
A komentarze o gównie zostaw dla swoich kolegów.
Po przerwaniu rdzenia kręgowego nie dochodzisz do siebie, matka musi cię kąpać, podcierać ci dupę i ubierać w ulubionego full capa z logo Monster Energy Drinks.
Wróć jak będziesz starszy i wylejesz gówno z głowy.
A co z pracą, kulturą i sztuką? Tym się nie wzbogaca życia? Trzeba salta na kosiarce robić? Rozumiem.