Kolejna szybka produkcja z Coobcio Garage
Tym razie pierwsze pałowanie na hamowni uturbionego przez Coobcia Nissana 350z. Mało czasu a spałować go trzeba było bo klienty już jadą. Enjoy
PS: możliwe że będę nagrywać z Kubą zakucie kolejnego silnika i może powstanie z tego mały "poradnik"
O k***a! Coobcio Garage? ch*jowo robisz, lepszy jest Boobcio Garage i Duupcio Garage. A i tak ich wszystkich bije h*jcioo Garage. Wspaniały, sadolowy film. Z tzw. przelewem do butelki i sp***olonym wykresem na koniec. Jeszcze k***a poradników się zachciało. Sadolciu Garage mówi, że ma na to wyfuckonajnszyn.
Co? No co? Clarksona z Polski nie doceniasz? Człowieku, no co Ty? Jak Ci Coobcio "stjuninguje" to zobaczysz. Będzie "pałowanie" na maksa! I tablicę darmo dostanies! Przepraszam - sz.
Widzę że same niedoj***ne p*zdy się tu wypowiadają. Ktokolwiek kiedyś chociaż liznął tematu japońców, a zwłaszcza Nissana, wie że Coobcio nie ma sobie równych w Polsce i właściwie od niego się wszystko zaczęło z takimi przeróbkami, z tego co pamiętam pierwsza była chyba P10. A za zetkę, browarek leci.