Kompletni idioci, biją go bez sensu, zamiast wykorzystać możliwość posiadania karła do zabawy, śmiesznej i zupełnie darmowej sadystycznej zabawy(jako kary za kradzież), jak choćby rzut karłem do celu (jak w Wilku z Wall Street), przebrania go w rycerza, stańczyka lub inne podobne kuriozum i wystawienia na imprezie. Byłaby kupa śmiechu, karzeł by dostał za swoje, a tak nic z tego nie będzie, tylko krew i chwila pokopania słabszego. Da Silvy są bez polotu
A propos karłów. Mój znajomy miał plan, niestety mu się nie udał(bardzo tego żałuję), ale chciał mi zrobić prezent weselny, 40 karłów przed domem weselnym ubranych w stroje husarii z szabelkami