Coś się zablokowało w tym ustrojstwie i wywaliło gorący metal na zewnątrz maszyny. Pan inżynier był bliski przejścia na drugą stronę, gdyby stał o krok bliżej kamery. Pewnie znajdzie się jakiś ekspert, który wyjaśni wszystkim dokładnie co i jak.
Ktoś nie przypilnował jak wkład wchodzi do walcarki (powinien na minimalnych obrotach upewnić się, że początek wejdzie między dwa walce) no i wkład poszedł górą/dołem, zatrzymał się o coś i zaczął się zbierać a potem poszedł gdzie mu najłatwiej było
Zablokował się wichajster od tentegesa i dodatkowo nie zadziałał dynks zabezpieczający. Efekt mamy na filmiku.
Jakby ktoś pytał, to jestem ekspertem, oglądam wszystkie odcinki Galileo
Ktoś nie przypilnował jak wkład wchodzi do walcarki (powinien na minimalnych obrotach upewnić się, że początek wejdzie między dwa walce) no i wkład poszedł górą/dołem, zatrzymał się o coś i zaczął się zbierać a potem poszedł gdzie mu najłatwiej było
Potwierdzone info, jak nietraficie do dziury na finiszu to biała substancja leci wybrance na plecy, na filmiku akurat wybrankowi ale ja tam was nie oceniam