14 mln stopni, ciekawe za pomoca czego taka temperature wytworza

Za pomocą Twojej starej.

Żeby to miało jakiś sadystyczny motyw napiszę, że gdyby ktoś niepowołany się do takiej elektrowni dostał, to mamy przepie**olone i europy będzie można szukać pewnie gdzieś między Saturnem, a Uranem.

Przecież bomby termojądrowe były już detonowane (razem z ruską car bombą [58Mt]) i jeszcze jakoś żyjemy

OWĄ energię.

1. Masa jest formą (stanem skupienia) energii. Reakcja termojądrowa pozwala na uwolnienie jedynie małej części zawartej w atomach wody energii. 100% sprawności daje anihilacja.

2. Elektrownia termojądrowa nie może wybuchnąć, to fizycznie niemożliwe. Uszkodzenie reaktora spowoduje jedynie wyciek plazmy o ogromnej temperaturze i lokalne zniszczenia. Groźne promieniowanie w takim przypadku nie występuje.

ruscy naukowcy policzyli że gdyby całą wodę na Ziemi wlać do rurki o średnicy słomki to ta rurka byłaby taka długa że ja pie**ole!!!

Dałbym piwo gdybyś to sam wymyślił.
Ale nie:

Zygovsky
@minetek
To długo pie**olisz, Twoja kobieta musi być szczęśliwa


on przynajmniej ma kobiete

Nie wiem o co się srasz pajacu, ale odpowiedzieć mogę. Wystarczą mi wizyty u żeńskiej części twojej rodziny...

ruscy naukowcy policzyli że gdyby całą wodę na Ziemi wlać do rurki o średnicy słomki to ta rurka byłaby taka długa że ja pie**ole!!!

i jeszcze w ch*j

Siłę jaka drzemie w szklance wody, doceniam najbardziej w niedzielny poranek

W skrócie chodzi o to, aby dokonać syntezy dwóch atomów wodoru, co możliwe jest w bardzo wysokich temperaturach. Dwa atomy wodoru powodują powstanie atomu helu oraz pewnej ilości energii, przy czym istotny jest jeszcze zastosowany izotop wodoru (deuter + deuter, deuter + tryt) - w każdym przypadku powstanie hel oraz mniejsza lub większa ilość energii.

Z ciekawostek, ilość energii wytworzona z pewnej masy energii nie jest ograniczona. Wynosi ok 22 megaton z jednego kilograma materii. Liczba ta wynika wprost ze wzoru E=mc2.

Dałbym piwo gdybyś to sam wymyślił.
Ale nie:

skąd wiesz że oni tego z moich opowieści nie znają...
kuwa sie juz parę latek gania po tym ziemskim pie**olniku

@kmieciuz
Synku idź pooglądać bajeczki w telepudle a fizykę zostaw dorosłym.... Bo sobie jeszcze kuku w główkę zrobisz.

Co do autora tematu to takie nowinki to sobie proszę w przedszkolu opowiadać...

co za j***na bzdura w podsumowaniu, taka reakcja podczas awarii poprostu gaśnie... jest miliony razy mniej szkodliwa od bomby termojądrowej

@kmieciuz
Synku idź pooglądać bajeczki w telepudle a fizykę zostaw dorosłym.... Bo sobie jeszcze kuku w główkę zrobisz.

Co do autora tematu to takie nowinki to sobie proszę w przedszkolu opowiadać...

A to napisz miszczu, w którym to miejscu popełniłem błąd (raz, zamiast materii napisałem energii, nie zdążyłem edytować). Chociaż widząc ilość warnów na twoim profilu, moje pytanie jest chyba zbędne, bo zaczynam czwartek od odpowiedz na post sadisticowego trolla.

No dobra sam chciałeś.
Pierwsze zdanie jest bez sensu przeczytaj je sobie jeszcze raz. Nie da się zsyntetyzować dwóch atomów wodoru (przynajmniej nie z niczego).
W drugim zdaniu (długaśne) chodzi Ci pewnie o syntezę jądra helu z dwóch jąder wodoru. Atom to nie to samo co jądro, można ewentualnie mówić o zjonizowanych atomach. Z dwóch atomów wodoru można co najwyżej stworzyć cząsteczkę wodoru czyli H2. Dalej nie wiem czy rozumiesz użyte słowo izotop i jaki to ma wpływ na syntezę helu. Bo np. Tryt tworzy hel ale nie poprzez syntezę tylko przez rozpad (okres połowicznego rozpadu z tego co pamiętam ~12lat), dzięki temu używany jest jako wskaźnik izotopowy tak jak węgiel C14. Znaczy jest jedna reakcja deuteru z trytem, ale powodzenia w uzyskaniu jakiejś konkretnej ilości trytu...
Następny akapit to jakaś zagadka logiczna dla mnie, raz piszesz, że energia z masy jest nieograniczona. Z drugiej, że jednak jest i wynosi ileś tam Mt. Zdecyduj się. Dodatkowo życzę szczęścia w uzyskiwaniu tej energii stosując wzór E=mc2. Dla mnie wypisując takie rzeczy w ogóle nie rozumiesz o co w nim chodzi...

A co do autora postu to jak chce takie rzeczy wypisywać to jednak bym prosił o linki do jakiś konkretnych artykułów a nie takie pisanie na zasadzie opowiadania po pijaku nieciekawych ciekawostek.

Co do warnów to z tego co wiem można wejść na mój profil i sprawdzić za co je dostałem. Ogólnie 3 warny dostałem za komentarz pod filmikiem z człowiekiem-świnią, który dawno temu powinien zostać zdekapitowany, a nie za wypisywanie nic nie wnoszących głupot, tak jak niektórzy tutaj.