snik0, każdy wielkopojemnościowy, wyżyłowany silnik tak ma. Większość "amerykańskich krążowników" tak pracuje na wolnych obrotach.
A co do wheelie to pewnie w "łyżce" ma ołów i dlatego idzie tak łatwo na dwa koła, bo przyspieszenia to specjalnego nie ma(jak na draga, jak na koparkę to jest to bolid).
Na budowie Kowalski lata w te i z powrotem z pustą taczką.
Widząc to kierownik pyta:
- Co tak z tą pustą taczką latacie?
- Panie kierowniku - mówi Kowalski - taki zapie**ol, że nie ma kiedy załadować.