"Widziałam zajęcia, w czasie których noworodek był przez instruktora wkładany do głębokiej wody w niewielkim basenie. Ważne było to, że rodzice noworodka mogli siedzieć na widowni basenu nie zbliżając się do jego krawędzi. Stojąc na widowni rodzice odkrywali, często bardzo zaskoczeni, że noworodek zaczyna unosić się na wodzie. I to sam, bez niczyjej pomocy czy ingerencji! Tu widać najlepiej nawyki dziecka pochodzące z czasów funkcjonowania w płynie owodniowym."
@maupajoke
Ale żeś zabłysnął wyzywaniem mnie od tępych dzid, w dodatku tylko dlatego, że masz problem z czytaniem ze zrozumieniem, haha. W dodatku podpieranie się cytatem skopiowanym z wikipedii jeszcze bardziej mnie bawi. No ja pie**ole.
Reszta mojej wypowiedzi odnosiła się do ogółu, do dorosłych ludzi, którzy w tych czasach często zaprzeczają swoim instynktom.
Do czego ty się żeś w ogóle przypie**olił?
Dupa cię boli od j***nka bez nawilżenia? Polecam znaną maść.