Dla mnie (jako osoby z tematem skrzypiec obeznanej) David Garrett miecie, niedawno oglądałam filmik na yt, gdzie pobił rekord świata w szybkim graniu na skrzypcach - szacunek mój.
Ale bardziej podoba mi się gra Nigela Kennedy'ego! To jest mój idol i wzór! Dla mnie o wiele lepszy od Garretta, dokładniejszy, bardziej wszechstronny, bardziej kreatywny.
No a z polskich Michał Urbaniak - ten 'sukinsyn', co go Miles Davis wyhaczył... Polecam!
I gra na Stradivariusie <3.
A tak serio, to '4 pory roku' Vivaldiego w jego wykonaniu i aranżacji to jedna z moich miłości życiowych . A 'East meets East'!
Tak, kurde, jestem 'elytą', bo uwielbiam muzykę klasyczną .