Pół godziny siedzę i myślę jaki napisać komentarz i naprawdę ludzie po tym co zobaczyłem można napisać tylko jedno:
Ja pie**ole w jakim my kraju żyjemy...
W Polsce. Kraju absurdu, zawisci do brata, tysiaca urzednikow na km2. W kraju gdzie wszystko musi byc zalatwione jak najbardziej okrezna droga by wszystko bylo dopiete na ostatni guzik, po czym okazuje sie, ze jest na suwak, ale zabki sie nie spinaja.
@no error Ja mam ten kraj w odbycie. Lubię za to niektórych ludzi, którzy go zamieszkują. Sam kraj natomiast może się j***ć. Jakbym posiadał jakieś strategiczne info to sprzedałbym polskę przy pierwszej okazji jaka by się nadarzyła, bez mrugnięcia okiem. Szkoda,że znam jedynie lokalizację kilku jednostek wojskowych i ośrodków badawczych, które to lokacje są ogólnie znane i nikt nie chce kupić o nich żadnej informacji