Lanz Bulldog - niemiecki kultowy ciągnik. Jeden cylinder o pojemności 6, 8 a bywały i 10 litrów, dwusuw. Odpalany przez gruszkę żarową. Po 40 ponad latach odnaleziony w tajnym niemieckim bunkrze, po zalaniu odpowiedniej mieszanki, pali z kluczyka, oczywiście po podwójnym podgrzaniu świec żarowych. To jest niemiecka technologia, a nie polonezy które przez ten czas zjadły by myszy.
Dobra, pytanie za 1000 punktów - czemu autor tematu nie ma jeszcze perma-bana?
Kiedy tylko ma możliwość obraża polaków, w chamski sposób wychwalający przy okazji naziolów.
I nie chodzi mi jakoś mocno o ten temat ale ogólnie, choćby o jego a-wawa-tara*. Moderacja oczu nie ma czy co?
I nie mówcie o swobodzie wypowiedzi, bo sadistic, z czego pamiętam to Polski portal a nie żydowsko-niemiecko-tevałenowski.
Spójrzcie sobie na jego komentarze czy tematy, jakby się dało to najchętniej by swoim nIEMIECKIM sąsiadom bez wazeliny w dupę wlazł.
Dalej pozwalajmy srać we własne gniazdo, nawet w internecie to napewno dobrze się dla nas skończy.
Idź autorze tematu do niemieckiej części internetu.
Zapraszam na Polską wieś, zobaczysz że 40 lat to młodzieniaszek i to że odpalił to żaden wyczyn, w naszym kraju taki sprzęt jest UŻYTKOWANY i nie tylko niemiecki bo krajowy też.
A Ci co najwięcej srają się i są największymi patriotami pie**olą o tych, że kto to chwali niemieckie konstrukcje a jeżdżą Golfami albo BMW. Aaa jeżeli patrioci nie wiedzą to większa część koncernów samochodowych jest właśnie niemiecka Pozdrawiam
