Merkel: islam stał się częścią Niemiec
Angela Merkel oświadczyła, wygłaszając w środę expose w Bundestagu, że islam stał się częścią Niemiec. Podkreśliła, że chrześcijańskie korzenie kraju są bezdyskusyjne. Dodała jednak przy tym, że "wraz z 4,5 miliona mieszkających u nas muzułmanów ich religia, islam, stała się częścią Niemiec". Kanclerz przyznała, że wielu ma problem z oswojeniem się z tą myślą i - jak dodała - mają do tego prawo. Jednak zadaniem rządu federalnego jest prowadzenie dyskusji w taki sposób, by w rezultacie konkretnych decyzji więzi między wszystkimi mieszkającymi w Niemczech na stałe ludźmi były silniejsze, a nie słabsze - relacjonuje przemówienie niemieckiej przywódczyni. Kanclerz podkreśliła, że większość mieszkających w Niemczech muzułmanów odrzuca radykalizm i islamistyczny terror. - Wielu z nich praktykuje swoją religię, islam, pokojowo, zgodnie z konstytucją i prawem - zaznaczyła.
ch*j mnie to boli. Po prosty zachód zamienia się w takie małe USA, strzelaniny, gangi, handel narkotykami na dużą skale. Trzeba się od tego odgrodzić albo wypisać z tego cyrku. Wszedzie gdzie sprasza sie imigrantów robi sie burdel. tak samo jest w spokojnej do niedawna kanady. naimportował pedał Trudou tego dziadostwa i juz sa sceny jak z USA.
Wszelkich pseudoliberałów, lewaków i partie pokrojku PO nie dopuszczać do koryta bo sproszą to gówno do Polski.
Jak dobrze, że u nas nie ma strzelanin i handlu narkotykami.
Ale masz rację. Wszyscy imigranci to bydło. Na przykład w USA w Chicago i na Greenpoincie jest w ch*j troglodytów z dzikiego kraju i robią chlew jak u siebie
I jak już tam będę to czego mam szukać?