Pod koniec busik, po sniegu, mozna? trzeba od razu koleinami? Powinny byc egzaminy co 5 lat zeby moc dalej jezdzic. zda taki "kierowca" raz i do konca zycia "jezdzi". co 5 lat egzaminy praktyczne i dyskwalifikacja tych co nie potrafia jezdzic.
w paliwie 3/4 to podatki. Miedzy innymi na utrzymanie drog w takim stanie, abysmy mogli po nich jezdzic. Po takiej drodze jezdzic nie mozna. Mozna za to scigac sie bobslejami.
Jak oni wszyscy tak ruszali jak ten gość tym BMW to się nie ma co dziwić, że są stłuczki itp... Mógł jeszcze więcej gazu dodać, na 100% by ruszył.
Chore przekonanie 80% kierowców, że jak sie zakopie i doda więcej gazu to wyjedzie bez żadnego problemu... Później się zakopują debile...
@pretor
mówi to koleś który prawko ma maksymalnie od 2 lat.
A co, lata są wyznacznikiem skila ?
Znam dużo frajerów co muszą się cofać kilkanaście lat wstecz do nauki parkowania.
Co do tych ludzi, no k***a narzekać to każden jeden potrafi, a robić to ni ma komu. Zamiast wziąć łopatę, zasypać to piachem i solą to tylko stoja i pie**olą, że ślisko.
To błędna pomyłka w pisowni, ale myślę umysłem, że wnioskując wniosek z reszty posta, można powiedzieć, że to jednorazowy wyjątek i już później na przyszłość się nauczysz poprawnie. Ale jeśli będziesz dalej kontynuować podobne praktyki, to w krótkim okresie czasu spadniesz w dół (i popadniesz w tzw. wtórny analfabetyzm).