18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
topic

Niedźwiedzie pedały

Centurion • 2007-11-10, 17:25
Siedzi sobie krowa nad rzeką i jara trawę. Nieopodal wynurza się bóbr i mówi:
- Hej! Krówko, daj macha, bo muszę odreagować. Niedźwiedzie mnie dorwały i ledwie z życiem uszedłem.
Krowa – dobra dusza poczęstowała biedaka, a ten jej opowiedział, jak niedźwiedzie – pedały utopiły zająca, który poznał ich wstydliwa tajemnicę i że teraz chcą dorwać jego.
- Nic się nie martw, bober, schowaj się gdzieś w trzcinach, a jak przyjdą misie, to ja je załatwię na cacy.
Bóbr pociągnął jeszcze jednego zdrowego macha i dał nura do wody. Nie długo potem pojawiły się misie.
- Te krowa, był tu bóbr? Tylko nie łżyj, bo cię na grila zaprosimy. . .
- Widziałam, widziałam, tam wedle tych buczków z wody wyskoczył i w głąb lasu pobiegł.
Niedźwiedzie ruszyły nowym tropem. Po drodze pytały o bobra wszystkie napotkane zwierzaki. Tak się dziwnie składało, że na przemian kierowano je to w głąb lasu, to znów nad rzekę. Aż się misie wku*wiły.
- Teraz jak kogoś spotkamy, to najpierw wpie*dol, a dopiero potem pytamy.
- NAPRAWDĘ? – odezwał się idący za nimi lew.
- Nie, nie, panie lwie, to pana nie dotyczy. – rzekły misie, głupawo się uśmiechając. - A CO WY MI SIĘ TU TAK W TE I NAZAD WŁÓCZYCIE??? COOOOO???...ZEZWOLENIE MACIE???? JAKOŚ SOBIE NIE PRZYPOMIN, ŻEBYM JE WAM WYDAŁ . . .
- Zzzeezzzwwolenie, ja..ja..jakie zezwolenie? – zdziwiły się misie. - NA TĄ, NO. . . . JAK JEJ TAM, . . . ., A, MAM: PARADĘ GEJÓW.

Centurion

2008-01-11, 16:33
Sen zimowy. W norze śpią dwa niedźwiedzie. Nagle jeden się zrywa. Rozgląda się, patrzy, a to jeszcze zima. Wstaje z łóżka i zaczyna nerwowo chodzić po norze. Po kilku godzinach takiego chodzenia budzi swojego kumpla. Drugi niedźwiedź otwiera oczy i mówi: - Stary, środek zimy, co ty odpierdzielasz? Na to ten pierwszy odpowiada: - Słuchaj. Jak ja się w zimie budzę, to nie mogę zasnąc, aż do momentu, kiedy kogoś nie bzyknę. Musimy coś wykombinować, bo tobie też spać nie dam! A zresztą mam pomysł, weź ty się wypnij, ja szybciutko zrobię swoje i pójdziemy spać. Ten drugi zaczął się bronić: - Zwariowałeś? Porąbało cię, w życiu ci nie dam dupy! Ale po chwili rozmowy stwierdził, że jak tego nie zrobi, to nie zasną obaj przez całą zimę i zdesperowany się zgodził. Wstaje z łóżka podchodzi do okna, opiera się o parapet, wypina dupę i mówi: - Dobra, zaczynaj, tylko szybko. Pierwszy niedźwiedź ucieszył się, podszedł do drugiego, złapał go za sierść, przymierzył się i ... patrzą obaj, a za oknem stoi zając i się im przygląda. Wtedy ten drugi wrzasnął: - Łapmy tego pie**olonego zająca, bo w całym lesie o tym rozpowie!!! Wypadają z nory i gonią zająca. Lecą za nim, przewracają się co jakiś czas, ale zając nie daje za wygraną. Nagle dobiegają do zamarzniętego jeziora. Zając wpada w poślizg i wlatuje do przerębli. Niedźwiedzie dobiegają do niej i pierwszy mówi: - No to po kłopocie. Zając się utopił! Na to drugi: - Ja muszę zobaczyć jego trupa, żeby się upewnić, że nikomu ne rozpowie. Wkłada łapę w wodę i szuka, miesza, nagle oczy mu się zaświeciły, uśmiecha się i wyciąga jakiegoś sierściucha. Patrzą, a to nie zając, tylko bóbr. Wiec pytają: -Ty, bóbr, nie widziałeś tam zająca na dole? Na to bóbr: - Nie, nie widziałem, wy pedały jedne!!!

fri.K

2011-06-14, 11:21
Panie Centruion, Panu się tutaj kiedyś chyba bardzo nudziło. Kto wymyślił ten pierwszy "dowcip"?

PS. Odkopuje specjalnie