Fordowski V6... Do europejskich V'lek daleko mu, ale zawsze V'ka szkoda, ze tak zaniedbana.
Moj kolega ma BMW z silnikiem V8, nie mogl go uzywac przez 8 miesiecy i w uszczelce pomiedzy szyba a drzwiami wyroslo mu male drzewko . Szkoda, ze foty nie mam
''Futrzaki'' pod maską to wbrew pozorom częsta sprawa - zwierzęta lgną do ciepła, które silnik emituje jeszcze długo po zgaszeniu. Nie raz widziałem szkody wyrządzone przez takich ''lokatorów'': pocięte węże, poszarpane wygłuszenie maski czy nawet gniazdo szczurów w obudowie filtra powietrza (!).
Ale skad to ciepelko w aucie bez aku Bardziej tu chodzi o daszek i ciasniutki "k***idolek"
Kiedys parkujac pod blokiem kobiety, odpalilem auto nie wsiadajac do niego... Spod kol wyfrunal jakis futrzany pershing z predkoscia zblizona chyba do dzwieku . "Kot - to max co moglo z niego byc..."