Przychodzi Trynkiewicz do sklepu spożywczego.
Sprzedawczyni pyta: Co podać?
- małego Kubusia!-odpowiada Trynkiewicz, po czym dodaje:
- I Pawełka
- Ale Pawełek jest z Adwokatem.
up przepraszam ja bardzo, ale moim skromnym zdaniem trynkiewicz się znudził troszkę, media do znudzenia szpikują swoich odbiorców materiałami na temat trynkiewicza. Człowieka który dzięki amnestii uniknął kary śmierci, a brukowce tylko prześcigają się w domysłach.
Tyle że morderców takich jak on jest więcej, a jakoś nikt się nimi nie interesuje, to tylko temat zastępczy, pewnie zaś jakaś ustawa weszła w życie
Przychodzi Trynkiewicz do sklepu spożywczego.
Sprzedawczyni pyta: Co podać?
- małego Kubusia!-odpowiada Trynkiewicz, po czym dodaje:
- I Pawełka
- Ale Pawełek jest z Adwokatem.
Trynkiewicz po chwili zastanowienia- z alkoholem we krwi będzie stawiał mniejszy opór, biorę!