Widzicie? Każdy taki cwaniak na odległość. Pies się nie pie**oli, on nie myśli- reaguje. Jeżeli poczuję się zagrożony, atakuje lub ucieka. W tym przypadku nie dał sobą pomiatać. I dobrze. A gość, zastanowi się 3 razy zanim podejdzie do jakiegokolwiek psa. Bardzo dobre zachowanie psa. Niech wie, że pies też czuję ból jak inni.