też chodziłam kiedyś do Zmierzchu... Potem atmosfera się tam zrobiła nie taka jak była kiedyś... i kumpla (ledwo po 20) zaczęły napalone i naprane 40 rwać. Taa- super!
też chodziłam kiedyś do Zmierzchu... Potem atmosfera się tam zrobiła nie taka jak była kiedyś... i kumpla (ledwo po 20) zaczęły napalone i naprane 40 rwać. Taa- super!