gram na hali, czasem na trawie, dostałem nie raz i nie turlałem się po ziemi ze spazmami bólu. W ryj jak dostaną z kora to leżą na ziemi, trzymają się za mordę i tyle. W znacznej części przypadków przy zwykłym faulu odstawiają teatrzyk niczym Rivaldo.
W wielu sportach zespołowch jest wiele twardej gry ale tylko ciotowate, nażelowane piłkarzyki nabrały głupiej maniery żeby aktorzyć.