To nie manifestacja, tylko bandyci na drogach, zatrzymuja samochody a potem okradaja... Gosciu dobrze wiedzial ze jak sie zatrzyma tostraci kase a nawet autko, nie mowiac juz o tym ze jesli jechal z kobieta to mogl stracic takze i ja... Dlatego czesto kierowcy przejezdzajacy przez dzikie tereny bliskiego wschodu montuja sobie kratki w oknach by jakas dzicz nie powibijala im szyb.
Może teraz się nauczą że na drogę się nie wychodzi.. Swoją drogą pierwszą pomoc też mają opanowaną do perfekcji szarpią pewnikiem połamanego człowieka jak jakiś worek kartofli.