Nawet nie wiecie ile się trzeba namęczyć żeby złapać muchę tak by jej od razu nie zabić.
A czemu nie zabić ? Czemu daję mojemu "paszczakowi" żywe muchy ?
No bo tak....
Jak strawi (24 - 48 h) i otworzy paszczę po nową porcję mięska to zrobię zdjęcie tego co zostało i wstawię w koment.
Muchołówka nie trawi chityny więc powinien ostać się zewnętrzny pancerzyk owada. Tam w jednej z paszcz widać szczątki po poprzednim posiłku. Taki jakiś tam komarowaty coś...
... dobra, tam... k***a.. sam napiszę. Muza miała być sarkastyczna do sytuacji. Ale jest ch*jowa. Zaleca się wyłączenie głośników.
@up O dziwo jest w stanie ta roślinka przetrwać w naszych warunkach klimatycznych. Wytrzymuje zimę pod śniegiem. Obumiera z zewnątrz ale na wiosnę od nowa wyrośnie. Na dworze nie trzeba dokarmiać ale potrzebuje wilgoci. Występuje w naturze na podmokłych terenach i na bagnach.... tak więc jak już odwalisz kitę to "no problem". Napisz to w testamencie albo coś
miałem kiedyś dzbanecznik, ale ch*j nie chciał żyć, ale przynajmniej był po taniości (jakieś 5 zeta łącznie z doniczką, niekiedy sklepy wyprzedają stare okazy)