Takie k***a kozaki a jeden gimbus z bibułkami na plastyke,stoi i cieszy się...ja jebie
Sieroty Ja pamiętam jak w podstawówce ze znajomymi przenieśliśmy malucha nauczycielki na 2 stronę drogi, a Ci nawet seicento zepchnąć z trawy nie mogli ehh...
k***a, w tylu chłopa to podnieść go mogli....