Często zadaję sobie pytanie, dlaczego Amerykanie są tacy głupi, nawiedzeni i podatni? Po wielu latach doszedłem do wniosku, że USA jest ostoją dla rządzących naszym globalnym pie**olnikiem. Illuminutasy i inne zło potrzebuje azylu od reszty świata i go na, potrzebuje idiotów, aby myśleli że wybierając mają wybór, potrzebują oceanów, mając najwięcej lotniskowców itp. odcięli się i w skrajnej euforii decydują czy pomoc koali w Australii, czy otworzyć kopalnię w Kongo, czy decydować co zeżre reszta świata. Mądrych to oni wysłali w większości krajów, których obywatele żrą się między sobą. W jedności siła, sk***iel są zjednoczeni, my oglądany nawiedzonych tępaków, których zachowania bardziej nas dzielą.