Od słuchania Dr Dino zwoje się prostują.
w tych czasach (gdzie mamy konkretne dowody na poparcie teorii ewolucji)
o to ten hovind ktory dostal 8 lat pierdla, wyszedl juz czy dalej kisi w celi?
a tak w ogole to jak ktos wierzy w te jego pie**olenie to musi byc ostro popie**olony, gdzies widzialem jak tlumaczyl ze krople wody da sie rozciagnac na cala powierzchnie ziemi
i on cos jeszcze mowil ze nie ma sprzecznosci w biblii
I jak zwykle cisza, zawsze tak jest gdy poprosi się kreacjonistę o dowody. Oni potrafią wymagać tylko od siebie. Szkoda, że to działa tylko w jedną stronę
Chociażby rasy psów; wszystkie obecnie występujące (jak zapewne widziałeś bardzo zróżnicowane) rasy psów pochodzą od wspólnego przodka - wilka. Ludzie wybierali osobniki posiadające porządane cechy i krzyżowali je ze sobą. Na tej samej zasadzie działa dobór naturalny. W danym środowisku zachodzą zmiany i organizmy, które są w stanie się do nich zaadoptować przekazują swoje geny dalej, a reszta odpada. Oczywiście nie jest to proces trwający 1 pokolenie.
Jest sporo artykułów jak w warunkach laboratoryjnych "wymusza" się ewolucję muchówek - owady chodowane są w warunkach zbliżonych do naturalnych, którymi się manipuluje i obserwuje zmianę dystrybucji genów w populacji.
Są skamieniałości, a wśród nich wasze formy pośrednie - Tiktaalik, Archeopteryx, Seymuria.
Podaj mi choć jeden dowód na prawdziwość kreacjonizmu. Tylko niech to będzie prawdziwy dowód, który można z czystym sumieniem postawić na szali obok dowodów strcite naukowych. Nie opierający się na snach, wierzeniach, przesądach i nie wiadomo czym jeszcze. Dowód uzyskany poprzez jakiekolwiek badania przeprowadzone według sensownej metodyki.
Gdyby cała Ziemie została pokryta wodą to pasażerowie arki utopili by się oddychająć. Wiesz jak ogromna byłaby wilgotność?