18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
topic

Nauczyciel z pasją

Dee_Loc • 2013-01-03, 19:11
Poniższy film przedstawia Pana Jeffreya Wrighta. Nauczyciela w amerykańskim liceum, który nie jest zwykłym nudziarzem, a kimś kto z pasją naucza fizyki bo do tego używa wszelkiej maści ciekawych eksperymentów. Historia jego życia, ma także zainspirować młodych uczniów oraz pokazać im czym i jak wygląda sens życia. Szacunek dla gościa ;-)



Patrząc w stecz, nie mogę znaleźć nauczyciela, który choć w 1/10 z taką pasją przekazywał wiedzę :(

Aeon

2013-01-03, 19:26
Szacun dla takich ludzi.

kreesperss

2013-01-03, 20:18
Dee_Loc napisał/a:

w stecz


Patrząc "w stecz" Twój nauczyciel od polskiego faktycznie słabo przekazywał wiedzę ;D

JcS

2013-01-03, 20:30
Nie wytrzymałem - 7:15 wystrzeliłem na monitor

1408

2013-01-03, 20:38
Dee_Loc napisał/a:


Patrząc w stecz, nie mogę znaleźć nauczyciela, który choć w 1/10 z taką pasją przekazywał wiedzę :(



A zastanawiałeś się może nad tym, że w naszym kraju jest coś takiego jak "podstawa programowa"? W ameryce widocznie jakoś inaczej to funkcjonuje. Przy określonej liczbie godzin trudno się czasami zmieścić z materiałem, więc nie ma miejsca na czasochłonne eksperymenty, jak budowanie poduszkowca z odkurzacza i kawałka deski. Fakt, chciałbym, żeby młodzi na lekcjach mieli więcej doświadczeń i zabawy, ale takie mamy szkolnictwo, że system nie pozwala nauczycielom być tak kreatywnymi. Poza tym, co im po eksperymentach, liczyć też się muszą nauczyć, bo potem wychodzi ze szkoły banda amerykanów, którzy z zajęć pamiętają tylko wybuchające dynie i działka do ziemniaków.
Nie zrozumcie mnie źle, wielki szacunek dla tego pana za pasję i sposób, w jaki stara się zaciekawić młodzież, ale nie możemy narzekać na naszych nauczycieli, którzy, nawet gdyby chcieli, to po prostu niejednokrotnie nie mogą sobie pozwolić na taką swobodę w prowadzeniu lekcji.

De...........12

2013-01-03, 20:41
JcS mam dla ciebie radę weź deskę o grubości jednego cala i pie**olnij się w łeb porządnie. Ciekawy jestem czy sam byłbyś w stanie wychowywac dziecko z upośledzeniem

Rysh

2013-01-03, 20:42
A koleś od SciFun nie jest jakimś nauczycielem fizyki?

JcS

2013-01-03, 20:42
Dexter2012 napisał/a:

JcS mam dla ciebie radę weź deskę o grubości jednego cala i pie**olnij się w łeb porządnie. Ciekawy jestem czy sam byłbyś w stanie wychowywac dziecko z upośledzeniem



Wychowałem się sam, więc ssij

blackbird969

2013-01-03, 20:52
później i tak wpadnie do szkoły z karabinem i ich wybije ;D

Jab7kO

2013-01-03, 20:56
dirtysanchez napisał/a:

Więcej takich ludzi!



Masz

JcS napisał/a:

Nie wytrzymałem - 7:15 wystrzeliłem na monitor



Chyba nic więcej dodawać nie muszę ;) Dzisiejsze pokolenie, to pokolenie szpanerów i anty-edukatorów(w skrócie debili), którzy na siłę wszędzie chcą być "fajowi". Obecnie pomoc jest synonimem słów ciota czy frajer.

sadystaxx

2013-01-03, 21:04
1408 napisał/a:



A zastanawiałeś się może nad tym, że w naszym kraju jest coś takiego jak "podstawa programowa"? W ameryce widocznie jakoś inaczej to funkcjonuje. Przy określonej liczbie godzin trudno się czasami zmieścić z materiałem, więc nie ma miejsca na czasochłonne eksperymenty, jak budowanie poduszkowca z odkurzacza i kawałka deski. Fakt, chciałbym, żeby młodzi na lekcjach mieli więcej doświadczeń i zabawy, ale takie mamy szkolnictwo, że system nie pozwala nauczycielom być tak kreatywnymi. Poza tym, co im po eksperymentach, liczyć też się muszą nauczyć, bo potem wychodzi ze szkoły banda amerykanów, którzy z zajęć pamiętają tylko wybuchające dynie i działka do ziemniaków.
Nie zrozumcie mnie źle, wielki szacunek dla tego pana za pasję i sposób, w jaki stara się zaciekawić młodzież, ale nie możemy narzekać na naszych nauczycieli, którzy, nawet gdyby chcieli, to po prostu niejednokrotnie nie mogą sobie pozwolić na taką swobodę w prowadzeniu lekcji.



Potem ta banda amerykanów pamiętając właśnie te działka do ziemniaków konstruuje nowoczesną broń, wahadłowce itd.
Internet ? GPS ? Gdzie i dla kogo powstały ? ;-)
USA to duży kraj, pełen idiotów, ale i pełen zdolnych ludzi.

Nasz system edukacji nie działa najlepiej. Podstawa programowa ? Czasem lepiej zrealizować mniej, ale wiedzieć, do czego służy dany wzór i jakie zjawiska opisuje, a co ważniejsze - jak go wykorzystać. Bo potem ludzie studiują marketing albo socjologię, a ci, którzy wybrali kierunki ścisłe i tak wg potencjalnych pracodawców nie posiadają umiejętności praktycznych.
U nas liceum trwa praktycznie 2.5 roku. W III klasie miałem chyba z 10 godzin matematyki tygodniowo (bo byłem na matematycznym profilu), a i tak sorka nie mogła się wyrobić z realizacją programu.
Co do filmiku - widać, że te dzieciaki są dosłownie zafascynowane nauką. U nas w szkołach tego brakuje.
Większość nauczycieli przepisuje wzory na tablicę, czasem nawet ich nie tłumacząc.

matysek_alf

2013-01-03, 21:04
k***a, jak ja bym chciał kiedyś obejrzeć jakiś filmik po angielsku i wszystko rozumieć co tam mówią :-/ Ale tak to jest jak się kamieniami w szkołę rzucało :-)