Jezioro Natron w północnej Tanzanii słynie z przerażającego widoku skamieniałych ptaków.
Za śmierć ptaków odpowiada wulkaniczny pył z Great Rift Valley unoszący się w powietrzu. Węglan sodu z powodu swojej higroskopijności w połączeniu z wilgocią unoszącą się nad jeziorem tworzy mieszaninę, która stopniowo osiadając na ptactwie zamienia je w kamień.
Nieco mądrzejsze ptaki łowiące ryby w tym jeziorze nurkując stają się na ogół bardziej wilgotne przez co pył osiada na nich znacznie szybciej. Jakby tego było mało to nieco głupsze ptaki popełniają tam samobójczą śmierć. Jezioro ma bardzo gładką powierzchnię, na ogół nie zmąconą falami. Z tego powodu powierzchnia jeziora jest jak lustro, a ptaki nie dostrzegając, że lecą wprost do jeziora zwyczajnie się topią.
expertem nie jestem ale jebie fejkiem, pozy ptaków są zbyt naturalne w obliczu śmierci, dodatkowo nie utrzymałyby się na gałęziach zbyt długo. do tego ten pływający na wodzie to uż 100%fejk, a ten sokół czy orzeł, cholera wie co tam w tanzanii mają to niezłą poze zrobił do fotki.
To nie fejk. Znaczy po części tylko. Chodzi o to, że wszystkie te zwierzęta (bo to nie tylko ptaki jak ktoś słusznie zauważył) zostały wyłowione z wody. Związek jaki występuje w tej wodzie (natron, ciekawskich odsyłam do wikipedii) powoduje zwapnienie trucheł zwierząt. Zwierzęta te zostały ułożone przez fotografa (o tym kto je wyławiał nie ma informacjii)