18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
topic

Nasuwanie wiaduktu

Skowroniasty • 2012-12-24, 14:35
Z cyklu: sadol uczy i bawi.

Nasuwanie wiaduktu nad linią kolejową na ul. Nowolazurowej w Warszawie.
Może kogoś zainteresuje/zaciekawi :)

Montaż/muzyka nie moje.



Nie podoba się? Nie dawaj piwa, scrolluj w dół. Może kogoś zaciekawi.

Ty...........ta

2012-12-24, 14:36
Ja pie**ole, ale zajebista sprawa!!

hejcior

2012-12-24, 14:44
Taki kawał drogi zrobili i się pora roku nie zmieniła? Czy to tylko sprytny montaż?

ramzei

2012-12-24, 14:57
Za Strabag'a piwko dał mi niezła kapuchę zarobić w Małopolsce ;)

Dieeiervonsatan

2012-12-24, 15:39
I teraz niech maruderzy uświadomią sobie jak pracochłonne i skomplikowane jest budowanie infrastruktury. Ja wiem, że tam na logistyce czy europeistyce ciężko Wam sobie wyobrazić, iż coś może kosztować tyle pracy ale musicie uwierzyć w to nagranie.

Pater patriae

2012-12-24, 15:55
Dieeiervonsatan, pie**olisz, większość tych budów/remontów ciągnie się długimi miesiącami, a nawet jak już zrobią, to po dwóch miesiącach pojawiają się pęknięcia, następnie jakaś komisja bada kolejne kilka miesięcy, żeby stwierdzić, że drogę zbudowano na jakiś jeziorkach podziemnych, czy ki ch*j. Już nie mówiąc o robotnikach, którzy większość czasu spędzają patrząc jak jeden coś kopie. Wiadomo, że wina samorządów, które biorą zawsze najtańszy kontrakt, ale nie bądźmy śmieszni.

Skowroniasty

2012-12-24, 16:32
Na początek: ch*j, p*zda, szmata. No teraz wiem, że jak się zacząłem rugać na początku to może ktoś z zacznie czytać dalej :D

@up
A dlaczego tak się dzieje? Już Ci tłumacze.
Niezależnie czy inwestorem jest samorząd (czy to gmina/powiat/województwo) czy instytucje centralne (agencje takie jak GDDKiA lub spółki państwowe podległe pod Ministerstwo Skarbu Państwa) to wszystkie te twory podlegają pod PZP - Prawo Zamówień Publicznych. I te PZP zakłada organizację przetargów o których wszyscy słyszeli, ale tylko wtajemniczeni wiedzą o co chodzi. Niby proste jak budowa cepa, a jednak sprawia problemy tej natury, że źle napisany przetarg (dla ułomnych - ch*jowo) powoduje raz: potrzebę kolejnego rozpisania przetargu, dwa cholerne opóźnienia, trzy duże koszta. Ot choćby dlatego, że duża liczba oferentów złożyła zapytania do przetargu i trzeba go rozpisać na nowo, ewentualnie specyfikacja była do dupy napisana i są wątpliwości.
No dobrze, ale co to ma do jakości ? Ano to, że przeważnie (jak nie zawsze) kryterium przy pracach budowlanych jest ... cena. Stad takie pie**olone kwiatki jak COVEC, Hydrobudowa (która brała brała i się zesrała).
No dobrze cena ceną, ale co to ma do jakości? Już tłumaczę. Mimo istnienia SIWZów (Specyfikacji Istotnych Warunków Zamówienia) w których są opisane szczegółowe wymagania odnośnie np materiałów jakie mają być użyte (oprócz tego kilogramy kosztorysów) nikt nie sprawdza ... kompetencji pracowników. Stąd też takie kwiatki jak po wybudowaniu Lotniska w Modlinie(Mazowiecki Port Lotniczy Warszawa-Modlin) gdzie pojawiały pęknięcia na pasie po ... pół roku? Ot taki cytacik:
Cytat:

– Było ogłoszenie, że szukają ludzi do pracy, to przyszedłem – mówi jeden z robotników, zastrzegając anonimowość. – Płacili 10 zł na godzinę. Może nie dużo, ale lepiej mieć pracę, niż nie mieć. A robota łatwa. Siedziałem sobie, tłukłem młotkiem w dziurę i wypełniałem ją specjalnym, szybkoschnącym cementem, potem zacierałem, żeby było równo. Tak to sie robi w Polsce.Firma kasuje duze pieniadze,a zatrudnia przypadkowych ludzi,ktorym placi bardzo malo.Zyski do kieszeni,a ze jest fuszerka-to nie jest wazne.


Plecionkarz

2012-12-24, 19:47
@up Przygotowuję oferty do przetargów i je składam. Jak jest rozstrzygnięcie to łapię się za głowę skąd moi rywale takie wyj***nie małe ceny wzięli. Oszczędza się na czym tylko można, po pierwsze na ludziach, potem sprzęt a jak tylko da radę to materiałach. Teraz są takie czasy, że ciężko wygrać przetarg to wszystko opiera się na kombinowaniu. Niektórzy ogłaszający są niepoważni i dopiero po otwarciu ofert orientują się, że nie mają tyle pieniędzy ile potrzeba na budowę. Np. pewna gmina myślała, że zbuduje 2 budynki z fundamentami o łącznej powierzchni 50m2 za 20tys. A co do zatrudniania ludzi z ulicy to wiadomo, że jest paru starych brygadzistów w firmie a reszta to pomocnicy z doskoku którzy wezmą jakąkolwiek pracę, tacy ludzie non stop się zmieniają, przychodzą i odchodzą. Wielu ma umowę o dzieło ale bez wpisanej daty, jeżeli ulegną wypadkowi albo jest jakaś kontrola to dopiero się tą datę wpisuje.

michach

2012-12-24, 20:59
Wiadukt Millau o długośći prawie 2,5 km też budowali podobną technologią. Zresztą chyba to był pierwszy raz wykorzystania tej technologii. Jak kogoś interesują takie rzeczy polecam poszukać na YT.
/watch?v=CfUvdStYrHE

matusiak1990

2012-12-24, 21:08
Dobry filmik, spoko material na zajęcia z mostownictwa ;)

k1...........1c

2012-12-24, 21:33
Super teraz juz wiem jak posuwać most...
Ps. szkoda ze nie twoja muza bo zachodze w glowe co to za kawalek... (zawsze mi sie podobał) chcialbym go na weselu do brata XD

Skowroniasty

2012-12-24, 21:40
@up
'toć to' Miszyn Imposibul.
watch?v=XAYhNHhxN0A

darog92

2012-12-24, 22:20
Zajebista organizacja budowy! Cała konstrukcja zostaje wykonana praktycznie w jednym miejscu. Ciekawi mnie jednak co się dzieje w przypadku zakrętu, łuku. Płyty są wykonywane z tego co widać jako prostokąt, więc zastanawiam się w jaki sposób profilują zakręt, skoro całość zostaje przesuwana razem. Jakieś szczeliny dylatacyjne między nimi?

W identyczny sposób budowali A1 Gliwice Sośnica do Zabrze Maciejów jak nie dalej.

szinszil

2012-12-25, 01:47
Dziwić się że peka jak tylko w nocy beton leja.... pewnie dlatego, że chudy(cienki ) jak wyplata tych wszystkich pomagierów z doskoku....

So...........th

2012-12-25, 01:47
Jak słyszę tą ścieżkę to k***a ryj Gestlerowej mam przed oczyma