Ciekawe, co się dzieje w takim umyśle. To w ogóle jest przyjemne?
Gość wygląda, jakby się opędzał od demonów.
Bo alkohol i narkotyki są przewodnikiem demonów do ludzkiego umysłu… zrozumiałem to jakieś 2 lata temu
Jeśli chodzi o alkohol to może i jest przewodnikiem demonów tylko nie do ludzkiego umysłu a z ludzkiego umysłu na zewnątrz, trzeba je mieć najpierw w głowie a trzeźwość trzyma je tylko na wodzy. Choć ja te demony nazywam po prostu zj***niem mózgowym. Mam kilku znajomych którzy zawsze jak wypiją to lepiej opuścić tę imprezę.
Ciekawe, co się dzieje w takim umyśle. To w ogóle jest przyjemne?
Gość wygląda, jakby się opędzał od demonów.
Bo alkohol i narkotyki są przewodnikiem demonów do ludzkiego umysłu… zrozumiałem to jakieś 2 lata temu