Tak sobie myślałem: fajnie by było jakby ten wielki kompresor samoróbkę bez wyłącznika ciśnieniowego, wyj***ło. I stało się

Tak sobie myślałem: fajnie by było jakby ten wielki kompresor samoróbkę bez wyłącznika ciśnieniowego, wyj***ło. I stało się

Mógł być przerdzewiały. Wokoło pełno wody po eksplozji - może nie osuszał zbiornika po użyciu.

Rozchodzi to

Zawsze z obawą patrzę na zbiornik kompresora jak rośnie ciśnienie... Najchętniej to bym go schował za betonową ścianą.

Kompresor pie**olnął a nie opona. Ciekawe ile barów

Gdzie do cholery jest ta oponka???

I te Gunse n Roses

I te Gunse n Roses

Nirvana, misiu.

Naprawianie oponki

Takie trochę połączone z wyburzaniem slamsów.

Ale inspektor BHP z dużym notatnikiem i komórą pojawił się w kilka sekund

Czyli rozumiem przez to
ch*j oponę strzelił...?? Nie da się nic zrobić?

Tak się zastanawiam czy kompresory mają jakieś zabezpieczenie na wypadek uszkodzenia wyłącznika ciśnieniowego? Bo raczej nikt przez cały czas nie patrzy na manometr, więc ciężko zauważyć, że ciśnienie niebezpiecznie rośnie ponad normę.

Tak się zastanawiam czy kompresory mają jakieś zabezpieczenie na wypadek uszkodzenia wyłącznika ciśnieniowego? Bo raczej nikt przez cały czas nie patrzy na manometr, więc ciężko zauważyć, że ciśnienie niebezpiecznie rośnie ponad normę.

tak mają zawór bezpieczeństwa np. jak nabija 10 bar to zawór jest ustawiony 11bar

jedyny fachowiec we wsi