Zawsze badz miły dla kogos kto dotyka twoje jedzenie. Jak ktos nie daje to jest buc i kawał ch*ja (albo ma 16 lat i zaprasza dziewczyne na kawe i wtedy raczej nie daje ale to rozumiem). Szczytem kurestwa jest nie dawanie i probowanie argumentowac ze to obowiazek kelnera. Nie dajesz to stul ryj i wyjdz z knajpy jak smrod, ale sie tym nie chwal.