Radość w oczach ludzi, którzy poświęcili tysiące godzin sadystycznego treningu, aby spełnić marzenia
-Bezcenna.

Czołem
Wrzucam oto filmik ze zlepką elementów gimnastycznych wykonywanych w perfekcyjny sposób. Filmik przedstawia Igrzyska Olimpijskie z 2012 roku.

Moim zdaniem można oglądać z dźwiękiem ponieważ muzyka moim zdaniem jest bardzo fajna choć nie wiem co to za tytuł jak można to proszę o nazwę w komentarzu.

O znaki interpunkcyjne i składnię to już się przypie**alać nie będę, bo za dużo roboty. Potrafisz człowiekowi wieczór sp***olić... Czas podstawówkę wieczorowo dokończyć.

*edit -A muzyka też jest ch*jowa.

Hall of Fame.

nie ma za co, już odlatuję

Też bym tak umiał, ale narazie mi sie nie chce. Zaczne ćwiczyć od jutra.

k***a, co to za gówno?

to nie jest Sadistic, to jest jakaś kpina.

nikt nic nie złamał, a mogłaby być scenka jak z oszukać przeznaczenie 5 (laska złamana wpół) wokalista z podkładu po głosie sądząc to bezjajeczny trans z 25cio letnim stażem bez wora, którego "muzyka" nie istniałaby bez menadżera... w skrócie, bardzo dużym i uogólnionym: syf.

ale nie pie**olcie że ma nie być na sadolu, jak chcecie sadolowe filmiki to spadać na harda.

cinoslav, jak ktos potrafi ci spie*dolic wieczór przez bycie analfabetą, to ty cale zycie chyba wku*wiony chodzisz?

Muszę takich rzeczy nauczyć swoją kobietę. Wtedy, mówiąc "Skocz po piwo, tylko w podskokach" będę wiedział, że mówię z sensem.

gdyby nie ten komputer ...

Ale coś ostatnio naj***ło typów co się spinają.
Moim zdaniem dawno nie r*chaliście.

Piosenka to The Script - Hall of Fame ft. will.i.am

ciezko powiedziec ze nie fajne i ze nie nalezy im sie szacunek ale kur*a pomyliles strony

Zacznijcie cioty wyznawać zasadę, nie podoba mi się pierwsze 10s, to nie oglądam. Uwierzcie mi tak jest, k***a, dużo prościej. Jeśli myślicie, że wrzuty na autora o interpunkcję, błędy ortograficzne i wartość merytoryczną przyprawi Wam "w k***ę" piw to się grubo mylicie. Pozdro, nie podoba się? Scrolluj.

I za to kocham gimnastykę sportową. Gdy oglądam inne konkurencje, które polegają na tym by być szybszym albo jebnąć czymś dalej to tylko chce mi się spać. A tu za każdym razem oglądam z otwartą gębą jakie są możliwości ludzkiego ciała. Tutaj o dopingu się praktycznie nie słyszy, bo po prostu zbyt wiele on tu nie da. Tu liczą się lata treningu, precyzja i warunki genetyczne. Taki sport to ja mogę oglądać. Szkoda tylko, że Polska w tej dziedzinie kuleje. Spowodowane to jest tym, że w 99% szkół w Polsce jedyna styczność z tym na wuefie to fikołek, skok przez kozła i wymyki na drążku. Nawet jakby ktoś sam z siebie chciał zacząć ćwiczyć to i tak nie może, ponieważ jest bardzo mało sekcji i oczywiście są tylko w większych miastach.