Taaaaa, ale jakby to Clapton dla jaj wymruczał to byście srali po gaciach z zachwytu...
Ej ej... Tak na serio to jest zajebisty kawałek to, że koleś ubrał go w komiczną szatę nie czyni go złym. Nie wrzuciłem go tutaj z myślą jaka to słaba piosenka a wręcz przeciwnie A mimika twarzy gościa po prostu rozpie**ala.