Trenowałem w sumie 10 lat. Mam za sobą 27 amaorskch walk. 4 przegrane. Wałki nie są trudne. Przygotowaniem do nich jest. Brakło funduszy żeby iść w zawodowe i zaczęły się kontuzję. Później poszedłem do wojska i mnie dobiło. Potrzebowałbym jeszcze ale tylko rekreacyjnie dla satysfakcji. Piękny sport, j***ć pedałów co piszą inaczej.
Zresztą gdzie tu są wojownicy? To są zawodnicy zwykłe napie**alacze z podstawami sportów walki.
coo tam chłopaczku 1.85 50kg ? a mooże 1.60 100 kg ? idź być ciotą gdzie indziej