Ty chyba dzisiaj nie srałeś . Perhydrol jest substancją silnie żrącą, nawet jego opary mogą być niebezpieczne.
Co do filmiku, 1szy i 5ty numer są niezłe
Saper a myślałeś że roztwór perhydrolu to woda utleniona?
w sumie nie wiem co to dało(pieniło mu się z ust? o.0?)
ale z tego co wiem to woda utleniona raczej nie wyżre ci nic
Sory ale perhydrol a jego roztwór to 2 inne bajki. Perhydrol to stężony roztwór nadtlenku wodoru, sam kiedyś przypadkiem dotknąłem go ręką (nieszczelna butelka) i zdzieranie pumeksem białej, martwej skóry nie należy do najprzyjemniejszych czynności. Woda utleniona to 3% roztwór nadtlenku wodoru, rozcieńczony nie jest groźnym.
Sytuacja taka sama jak z większością kwasów - stężone są groźne, zostawiają ślady i blizny. Rozcieńczone (1-6 molowe) można bez obaw wylać na dłoń.
Nie dość, że nawaliła środków przeczyszczających do ciasta, to jeszcze go dręczyła potem na kiblu wodą, tępa rura. Ta z włosami następna genialna myślicielka.
Rh...........ox
2009-12-02, 09:18
Jak bym siedział 3h na kiblu i po oblaniu wodą usłyszał "Ajm sorryyii" to bym szmacie zrobił kubański krawat z jajec.