@jbone Nie rozumiem takich amatorów jak ty. System jest mega prosty: bierzesz spore pudło, kupujesz worki 160-litrowe, wrzucasz zgniatane nogą puszki przez parę tygodni, a potem wór na plecy i do śmietnika, a jak masz blisko skup, to da się nawet uzbierać na jeden wieczór za spełnienie obowiązku recyklingowego...