"Naj***ny Rusek" - masło maślane

To chyba nie ruski , bo nie było ...ni ch*ja sjebja !!

można potraktować jak dzika i jechać dalej

można potraktować jak dzika i jechać dalej

miałeś na myśli wrzucenie do bagażnika, zawiezienie do weterynarza w celu sprawdzenia czy nie był chory i po wszystkim wpie**olić ze smakiem?

Ale światła to ma po ch*ju no chyba że na postojowych jeździ.

No i uwaga anegdotka życiowa odnośnie tego pie**olonego kraju. Podobna sytuacja tj. wiocha, środek nocy, zero oświetlenia i j***ne zchlane zero życiowe bez przyszłości. Finał? Zawiasy, pozbawienie prawka + grzywna i zj***na kartoteka do końca życia. Ale i tak zawsze jest ten mały plus, że jedno ścierwo mniej.

można potraktować jak dzika i jechać dalej

Po rozjechaniu dzika bym się przejął i próbował go ratować

miałeś na myśli wrzucenie do bagażnika, zawiezienie do weterynarza w celu sprawdzenia czy nie był chory i po wszystkim wpie**olić ze smakiem?

Przypomniało mi się wspomnienie z dzieciństwa jak ojciec potrącił dzika dobił go zapakował do bagażnika a wujek, że się zna uwędził był zajebisty. Czułem się jak bym go z ojcem upolował :]

Ale światła to ma po ch*ju no chyba że na postojowych jeździ.

Proponuję Czesiu kupić za 100żł kamerkę na allegro i zobaczysz jakie światła będziesz widział przez nią przy odtwarzaniu, to na zasadzie samsung za 100zł i Xperia za 1000zł

ale koles ma wzrok.ja bym tak nie dal rady

@up
dokładnie, ładnie przymierzył w zwierzyne.

troche zapie**alal jak na taka ch*jowa widocznosc.

Gdyby tytuł mówił nie naj***ny rusek byłbym bardziej zainteresowany

Czym się różni przejechany Rusek od przejechanego kota?
Przed kotem widać ślady hamowania.