komu kazali, temu kazali.
Ja tam konta nie mam i jakoś Mnie to w życiu nie przeszkadza. Aa, tym bardziej jeśli chodzi o nowe znajomości.
Nie masz bo ci zablokowali za podszywanie się pod 13-to latka i lajkowanie fotek z przedszkoli a o zagadywaniu do dzieci i proponowaniu spotkań nawet nie wspomnę.
Prawda jest niestety smutna, ale fejsbuk mimo że zj***ny i mega kradnie czas jest jednak dobrym narzędziem, jeśli uda się je dobrze wykrzystać. Wykonuje pewnego rodzaju usługi i gdyby nie fb już dawno bym to zakończył, a tak 95% (jeśli nie więcej) moich klientów znajduje mnie dzięki fanpejdzowi na fb. Więc wszystko dla ludzi, ale jak się korzysta z tego właściwie.