18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
topic

Na mszy

karolcba • 2012-05-11, 18:18
- Stachu! Słyszałeś co w niedzielę w kościele na mszy zrobił nasz Janek Kowalski?
- Nie słyszałem.
- Kościelny szedł zbierać ofiarę, a Janek zasnął w ławce i głośno chrapał. Kościelny go potrząsa za ramie, a ten na cały głos krzyczy: "Odczep się, mam miesięczny!"

konrad_n

2012-05-11, 18:56
:anegdotka:

suchar i tyle w temacie

pakicito

2012-05-11, 19:30
@up widzę masz duże doświadczenie na forum; mówiąc że to suchar, nazywasz siebie sucharem

konrad_n

2012-05-11, 21:09
Cytat:

@up widzę masz duże doświadczenie na forum; mówiąc że to suchar, nazywasz siebie sucharem



dzieki stary! nastepnym razem po prostu napisze 'ch*jowy ten dowcip', pzdr

borisklinga

2012-05-12, 01:51
konrad_n, skoncz błaznować koleś, nudny jesteś

mikEWrona

2012-05-12, 01:58
chyba nie rozumiem :/

VideCulFide

2012-05-12, 02:24
kiedyś chyba pazura to opowiedział w jakimś skeczu

sosin84

2012-05-12, 03:25
Siedzi karolcba na mszy i słyszy jakieś tupanie zza drzwi...

wychodzi,
patrzy,
a tam
ścieżka biegnie do lasu...




To jest właśnie poziom Twoich sucharów...

Stashqo

2012-05-12, 07:09
Autentyk - przypomniał mi się mój sąsiad, wieloletni pracownik zajezdni pks (w związku z czym miał darmowe bilety). Msza niedzielna, ksiądz głosi kazanie i strasznie przynudza, nagle słychać chrapanie, sąsiad mój znużony trudami życia po sobotniej napitce przysnął i chrapie niemiłosiernie. Chrapanie ciągnie się po całym kościele, więc jakiś życzliwy siedzący obok szturcha go w ramię, a ten ledwie wybudzony, tonem typu "odpie**ol się ode mnie", krzyknął tylko: "PEKAESOSKI!" Po czym poszedł dalej w kimę.

innocnt

2012-05-12, 16:05
- Stachu! Słyszałeś kawał karolcba?
- Nie słyszałem.
- Dłużej żyjesz.

lukasz798

2012-05-12, 16:40
@up hehehehehe hahaha ! :D



Ty, stary ale tak wogóle to co miałeś na myśli ?

innocnt

2012-05-12, 17:51
@up dłużej żyjesz, w tym kontekście = nie masz czego żałować ;-)