18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
topic

Na moście

amteuszek • 2015-11-28, 23:23
Idę sobie dzisiaj przez most, zestresowany, czuję że dłużej nie wytrzymam i stało się, usiadłem na barierce.
Minęła chwila a wokół zebrało się sporo ludzi.
"Chłopie co ty robisz?", "Złaź stamtąd!" "A może on nienormalny?" Nie wiem co to za ludzie byli ale ich kretyńskie okrzyki nie pozwalały mi zebrać myśli, a co jak co, ale w takiej chwili wypadałoby się skupić, było ciężko to znieść ale nadszedł oczekiwany moment i...
PLUSK!
-O Matko! - krzyczy jakaś kobieta


-Przepraszam panią bardzo, pani nigdy nie sra? - odpowiedziałem podciągając spodnie.

kap0

2015-11-28, 23:27
Czyli dupy nie podtarłeś

kumpeltrafilnaharda

2015-11-29, 00:25
Moment ekscytacji i zastanowienia był, muszę przyznać, ale i tak gówno z tego wyszło.

Nikodem_Szulcc

2015-11-29, 08:02
"czuję że dłużej nie wytrzymam i stało się" W tym momencie wiedziałem o co chodzi w dalszej części...


jinrey

2015-11-29, 10:49
dowcip od samego początku był do przewidzenia, może dlatego że często sram z mostu.

smj12

2015-11-29, 10:53
Hłe hłe dooobre uśmiałem sie..

brylant1412

2015-11-29, 11:18
jak jesteśmy przy moście to fakt autentyczny.
idę przez most i idzie ojciec z dzieckiem tak może łepek ma 3 latka.I bachor się pyta ojca tato jak ta rzeka się nazywa.
A ojciec z takim spokojem odpowiedział
-Kaczawa wk***e j***na.normalnie jebłem że śmiechu

Toolpa

2015-11-29, 18:45
kap0 napisał/a:

Czyli dupy nie podtarłeś



Suche było.