Oczywiście wina forda, ale nagrywajacy też kawał ku*asa. Obaj siebie warci.
) albo spróbował wk***ić na maksa, żeby się zatrzymał i do mnie wysiadł Kumpel miał podobną sytuację kilka lat temu z tą różnicą, że koleś tak mu hamował na autostradzie 
A wiecie czemu? bo kumpel leciał lewym pasem TYLKO 200km/h i w porę nie zdążył ustąpić.. Dogonił typa, także zaczął mu hamować przed maską, a gdy się całkowicie zatrzymali, kumpel spokojnie wysiadł z auta (widział, że tamten już do niego leci się szarpać) i wyjął gazrurkę Jak się zamachnął to usłyszał tylko takie soczyste chrupnięcie w okolicach kolan napastnika, wsiadł do auta i odjechał w swoją stronę 
mam nadzieję, że ch*j teraz jeździ na wózku No to k***a w końcu ślepy czy daltonista?
Dlaczego tak uważasz? Bo ruszył po swoim pasie na swoim zielonym?
