Zdarzyło mi się w Dino Portera zbić... nie byłem naj***ny, ale tak wyszło, że jedno mi się wymskło.
k***a tak mi głupio się zrobiło, że chciałem posprzątać, nie pozwolili. Upierałem się, że zapłacę za zbite piwo, też nie pozwolili,.
Może im też nie policzą??
Zdarzyło mi się w Dino Portera zbić... nie byłem naj***ny, ale tak wyszło, że jedno mi się wymskło.
Kiedyś w Lidlu były sześciopaki kartonowe, złapałem jeden za rączkę i szczęśliwy zapie**alam do kasy. Przed samą kasą podnosząc go do góry kartonik się rozerwał na boku i poleciało wszystko pod taśmę choć wcale mi do śmiechu wtedy nie było Przyszła miła pani ekspedientka z drugim kartonikiem, ja ładnie przeprosiłem za zamieszanie i wziąłem go w obie ręce, delikatnie jak dziecko Druga pani policzyła tylko za ten jeden, zaproponowałem, że zapłacę i za drugi. Odmówiła, dodając że takie rzeczy się zdarzają...
Pa...........an
2020-04-11, 17:47
Pokaz slajdów widzę od 3 minut i dalej nie wiem, na jakim kacu facet jest. j***ć to.