Krótko i zwięźle - bez niedomówień - pewnie nie doceniły...

Stoi gościu na dyskotece i popija piwko.
Podchodzi do niego laseczka i pyta:

- Co Ty? Nie tańczysz?
- Ja nie tancor, ja jebaka.

Też dobry! Jeszcze zwięźlej, bo tylko jeden gościu był...

To jest rosyjski żart.. Oryginału nie mogłeś?

A skąd wiesz, że rosyjski? Może Rosjanie zerżneli go z Wysp Owczych?

To jest rosyjski żart.. Oryginału nie mogłeś?

to zarzuć orginałem bo nie znam innej wersji

Na dyskotece chłopak zagaduje do dziewczyny:
-Hej, jak się nazywasz?
-Joanna.
-Jo Andrzej, tyż ze wsi.

To już jak tak sypiemy imprezowymi dowc**ami jak z rękawa:

- Aniu, zrobisz mi loda?
- Nie mam na imię Ania.
- Nie o to pytałem...

chłopaki jebaki

Rosyjska dyskoteka. Dziewczyny tańczą. Paru chłopaków siedzi na ławach pod ścianą. Podchodzi do nich jedno śmielsze dziewczę:
- Zatańczymy?
- Nie!
Dziewczyna odchodzi, ale widać, że jest zaintrygowana. Wraca więc po chwili i pyta znowu:
- Zatańczymy?
- NIE!
- No chłopaki, ale czemu nie? Co wy tacy jacyś nie tego?
- MY NIE DANSIORY - MY JEBAKI!